Ważne wesele!
Z Ania i Szymonem poznaliśmy się niedawno. Takie trochę wesele last minute. Jednak od samego początku dało się zauważyć, że są dla siebie stworzeni.
Przygotowania zaczęliśmy skoro świt, od mejkapu Ani w salonie urody – Kejt Maluje. Luźna, przyjazna atmosfera, pozwoliła nastroić się mega pozytywnie na resztę dnia i dać realną nadzieję na ciekawy reportaż. Kilka godzin odpoczynku i zawitałem u Szymona. Tam niemal cała rodzina, kilka pokoleń z uroczymi dziadkami na czele. Trochę śmiechów, ubierania, rozluźniaczy i Szymek gotowy! Do Ani udałem się ich mostkiem miłości. Mostek zarówno metaforyczny jak i dosłowny. Stworzonym przez nich samych, symbolizujący ich uczucie i łączący dwa podwórka. A jak wyglądały przygotowania u Ani? Tak jak jej dom – niezwykle klimatycznie, ciepło i rodzinnie:) Na miejscu okazało się, że świat jest mały. Mama Ani uczyła mnie języka niemieckiego w szkole, a na ścianie wśród wielu rodzinnych zdjęć wisiało to Ani i Szymona mojego autorstwa. Byłem fotografem na ich studniówce. Wiedziałem, że skądś znam te mordki 🙂 Trochę deszczu, kilka szybkich kanapeczek, ubieranie, dwa portrety i… przybył ten jeden jedyny. W asyście całej rodziny z pannami pod pachami 🙂 Zatrąbił – nie klaksonem, a prawdziwą trąbą! Przeciął wstęgę i ruszył do ukochanej. Następnie miał miejsce najbardziej wzruszający first look jaki miałem okazje zobaczyć. Łezka zakręciła się nie tylko narzeczonym ale chyba wszystkim obecnym. Jak dobrze, że mogłem schować się za aparatem i dalej udawać niewzruszonego twardziela 🙂
Ceremonia zaślubin odbyła się w pobliskim urokliwym kościele. Ksiądz poprowadził mszę skrojoną pod naszą parę młodą. Było na luzie i z wszechobecnym uśmiechem. Moc spojrzeń, gestów i uczuć. Szybkie życzenia i na imprezę!
Ta odbyła się w Hotelu Antoni w Tomaszowie Lubelskim. Przy muzyce zespołu Quantes. O wystrój i klimat zadbały FZ – dekoracje ślubne, a słodkości dostarczyła ulubiona Ciastkarnia Paluszyński. Jaka była zabawa weselna? Koncertowa! Metaforycznie i dosłownie. Dzikie pląsy, których jeden staw skokowy nie wytrzymał 🙁 Nurkowanie Ani w basenie – z dwóch możliwych na szczęście dla sukni wybrała ten z kulkami 🙂 i Ważny rodzinny koncert z Panna Młodą jako wokalistką na czele. I wreszcie nie przedłużając… zapraszam do oglądania 🙂